Test owulacyjny – na czym polega, jak i kiedy go wykonać?
Data: 30 września 2020, autor: Lek. Marta Dąbrowska
Test owulacyjny jest bardzo pomocnym narzędziem w planowaniu ciąży. Pozwala określić dni płodne, a nawet wskazać najbardziej korzystny moment w cyklu, w trakcie którego może dojść do zapłodnienia. Test owulacyjny działa podobnie jak test ciążowy – bada zawartość hormonów w próbce moczu. Wyniki otrzymuje się błyskawicznie, po upływie kilku minut.
Test owulacyjny – co to jest?
Test owulacyjny (test płodności) to jeden z najprostszych sposobów do wyznaczania dni płodnych. Jest znacznie lepszy niż metoda termiczna czy metoda Ogino-Knausa, znana jako kalendarzyk małżeński, choć także ma swoje wady. Test owulacyjny wykonuje się w domu. Bez względu na rodzaj (płytkowy, strumieniowy, paskowy) jest wygodny w użyciu, szybki i czytelny. Wynik testu owulacyjnego uzyskuje się już po kilku minutach. Wystarczy zamoczyć tester w próbce moczu i chwilę poczekać. Dwie zabarwione na ciemno kreski oznaczają, że owulacja rozpocznie się w przeciągu 24-36 godzin. To najlepszy czas na podjęcie starań o dziecko lub zaniechanie współżycia – niektórzy bowiem traktują testy owulacyjne jako metodę wspierania antykoncepcji. Choć dostępne dziś domowe testy diagnostyczne są bardzo czułe, nie zawsze dają pewny wynik. Zwłaszcza przy nieregularnych cyklach miesiączkowych, zespole policystycznych jajników oraz wszelkich innych problemach zdrowotnych, zaburzających pracę hormonów i osłabiających płodność.
Test owulacyjny – na czym polega?
Test owulacyjny działa na tej samej zasadzie, co test ciążowy – wykrywa obecność hormonów, a konkretniej lutropiny (LH), która jest stale obecna w moczu. Lutropina, nazywana też hormonem luteinującym, stymuluje owulację i pobudza syntezę progesteronu. Mniej więcej w 12-13 dniu cyklu miesiączkowego, pod koniec fazy pęcherzykowej, jej poziom wyraźnie wzrasta, dzięki czemu pęcherzyk Graafa pęka i rozpoczyna się jajeczkowanie, które trwa przez 24 godziny po szczycie stężenia lutropiny w organizmie. Przeważnie są to zmiany fizjologiczne, przemijające bezobjawowo, aczkolwiek pewnym ich symptomem może być ból owulacyjny. Tak rozpoczyna się proces luteinizacji, w trakcie którego pod wpływem hormonu luteinizującego pęcherzyk Graafa przekształca się w ciałko żółte, czyli hormon dokrewny produkujący progesteron i estrogeny.
- Jeśli nie dojdzie do zapłodnienia, aktywne przez 12-14 dni ciałko żółte staje się coraz mniej aktywne, co niesie za sobą gwałtowny spadek poziomu progesteronu – co finalizuje krwawienie miesiączkowe.
- Jeśli natomiast komórka jajowa zostanie zapłodniona, ciałko żółte rozrasta się i przemienia w ciałko ciążowe, które reguluje poziom progesteronu, umożliwiający zagnieżdżenie się zarodka w błonie śluzowej macicy i dalszy rozwój. Wysoki poziom progesteronu hamuje menstruację, dlatego brak miesiączki jest jednym z pierwszych objawów ciąży.
Chociaż działanie testów owulacyjnych jest relatywnie proste, warto wiedzieć, że ich wynik może być niemiarodajny. Wysoki poziom lutropiny zapowiada owulację, lecz jej nie potwierdza. Oznacza to, że pozytywny wynik testu owulacyjnego może pojawić się także w cyklu bezowulacyjnym, kiedy nie ma szans na zapłodnienie. Takie cykle nie muszą oznaczać żadnych zaburzeń ani chorób. Mogą wynikać z drobnych wahań gospodarki hormonalnej, spowodowanych przeziębieniem lub infekcjami intymnymi, ale też stresem czy wyjazdem i związaną z nim zmianą klimatu. Jeśli przez dłuższy czas odczytuje się wyłącznie ujemne wyniki testu owulacyjnego, warto badać stężenie lutropiny codziennie przez miesiąc. To pozwoli sprawdzić, czy termin jajeczkowania nie przesunął się o kilka dni i czy owulacja w ogóle się pojawia.
Test owulacyjny – jak go wykonać?
Choć z testami owulacyjnymi mogą mieć problem kobiety, które miesiączkują nieregularnie, ten sposób określania dni płodnych ma wiele zalet. Jedną z nich jest to, że poziomu hormonów nie bada się codziennie, lecz przez kilka dni w środku cyklu. To rozwiązuje problem niesystematyczności i braku czasu, który pojawia się u wielu par starających się o dziecko. Testy owulacyjne są dostępne bez recepty w większości aptek i drogerii. Sprzedawane w zestawach najczęściej po pięć sztuk (choć są dostępne także większe opakowania) w zupełności wystarczą, aby wykryć owulację w danym cyklu.
Jak wykonać test owulacyjny? Najlepiej zacząć od zapoznania się z ulotką dołączoną do opakowania i postępować zgodnie z zawartą tam instrukcją. Znajdują się tam informacje dotyczące tego, jak krok po kroku wykonać test i odczytywać jego wyniki, a także podpowiedzi, kiedy rozpocząć badanie.
Kiedy wykonać pierwszy test owulacyjny?
- Przy 21-dniowym cyklu – piątego dnia, licząc od dnia pierwszego krwawienia miesiączkowego;
- przy 22-dniowym cyklu – szóstego dnia;
- przy 23-dniowym cyklu – siódmego dnia;
- przy 24-dniowym cyklu – ósmego dnia;
- przy 25-cyklowym cyklu – dziewiątego dnia;
- przy 28-dniowym cyklu – dwunastego dnia;
- przy 31-dniowym cyklu – piętnastego dnia;
Jeśli cykle trwają krócej niż 21 dni lub dłużej niż 35 dni, bardzo trudno przewidzieć moment owulacji, dlatego najlepiej skonsultować się z lekarzem ginekologiem.
Jak poprawnie wykonać test owulacyjny?
Test owulacyjny powtarza się codziennie, przez kilka dni, najlepiej o stałej porze. W przeciwieństwie do testów ciążowych, do badania owulacji nie nadaje się mocz poranny, który jest skoncentrowany, przez co może dawać fałszywie pozytywny wynik. Najlepiej pomiar wykonać wieczorem, pamiętając, aby dwie godziny wcześniej nie pić zbyt dużo wody ani kawy. Test należy wykonywać w temperaturze pokojowej.
- Umyj ręce.
- Pobierz próbkę moczu do czystego pojemniczka.
- Przygotuj pasek testowy do użytku.
- Trzymając go pionowo, zanurz w moczu i potrzymaj przez kilka sekund. Nie przekraczaj wyznaczonej linii testowej.
- Wykonany test połóż na suchej i płaskiej powierzchni.
- Po 5-10 minutach odczytaj wynik.
Jak odczytywać wynik testu owulacyjnego?
Dostępne dziś testy owulacyjne charakteryzują się wysoką czułością. Badania laboratoryjne potwierdzają ich skuteczność na poziomie 98%. To oznacza, że przy regularnych miesiączkach i prawidłowo wykonanym teście, jego wynik można uznać za wiarygodny. Na testach owulacyjnych, paskowych, płytkowych czy strumieniowych, znajduje się pole testowe z dwiema liniami oznaczonymi literami T i C.
- Test owulacyjny pozytywny jest wówczas, gdy obie linie są zabarwione z podobną intensywnością. Dwie ciemne kreski oznaczają, że w ciągu najbliższej doby powinno dojść do owulacji.
- Test owulacyjny negatywny jest wówczas, gdy linia T jest jaśniejsza od linii C. Taki wynik oznacza, że poziom hormonu luteinizującego jest zbyt niski, aby zwiastował owulację.
- Test owulacyjny uważa się za nieważny, gdy mocniej zabarwiona jest wyłącznie linia T.
Test owulacyjny jest niedrogi, prosty w użyciu i zupełnie nieinwazyjny. Pomaga wskazać najlepszy moment na podjęcie prób zajścia w ciążę i może skrócić czas oczekiwania na dziecko.