Krew pępowinowa – ważna decyzja w ciąży – czy warto?

Data: 29 września 2020, autor: Lek. Marta Dąbrowska

Kobieta zastanawia się nad pobraniem krwi pępowinowej

Krew pępowinowa jest bogatym źródłem komórek macierzystych, które dziś są ważnym obiektem badań medycyny regeneracyjnej i biotechnologii. To temat, który rozbudza nadzieje nie tylko naukowców, lecz także osób chorych i ich rodzin. Komórki macierzyste mogą różnicować się bez końca i przekształcać w komórki innego typu, mają więc zdolność do tworzenia i odtwarzania (naprawiania) wszystkich tkanek ludzkiego organizmu. Jednak to nie wszystko, co trzeba wiedzieć o komórkach macierzystych z krwi pępowinowejKobiet

Krew pępowinowa – do czego służy?

Krew pępowinowa pochodzi z łożyska i pępowiny. Po porodzie uzyskuje się średnio 70 ml krwi, w której znajdują się liczne komórki krwiotwórcze i mezenchymalne komórki macierzyste. Jako komórki multipotencjalne są w stanie przekształcić się w komórki innego typu, co sprawia, że znajdują szerokie zastosowanie w medycynie regeneracyjnej. Tym bardziej, że wykazują znacznie silniejsze właściwości do dzielenia (proliferacji) i kolonizowania się niż komórki pobrane ze szpiku od dorosłego dawcy. Komórki z krwi pępowinowej są także w stosunku do nich bardziej aktywne i silniej oddziałują na naturalne procesy regeneracyjne organizmu (np. produkcję czynników wzrostu). 

Komórki macierzyste z krwi pępowinowej mają ogromny potencjał terapeutyczny. Stosuje się je w leczeniu rozmaitych chorób na drodze transplantacji (przeszczepu). Przeszczepienie krwi pępowinowej może pomóc cierpiącym z powodu m.in.:

  • białaczki i innego rodzaju nowotworów złośliwych
  • anemii złośliwej i innych odmian niedokrwistości,
  • zespołów mieloproliferacyjnych (np. mielofibrozy, samoistnej nadpłytkowości),
  • choroby układu chłonnego (np. ziarniaka złośliwego, chłoniaka nieziarniczego),
  • choroby metabolicznej i genetycznej (np. osteopetroza, mukopolisacharydoza). 

Powyżej zostało wymienionych tylko kilka przykładów zastosowania komórek macierzystych, jakie współcześnie się stosuje. Poza nimi należy także wspomnieć o eksperymentalnych i budzących wielkie nadzieje terapiach leczenia mózgowego porażenia dziecięcego czy autyzmu, które diagnozuje się u ogromnej części małych pacjentów. Choć potencjał komórek macierzystych jest zdumiewający, a lista chorób, które można próbować leczyć z ich pomocą, wydłuża się bardzo szybko, nie mogą być traktowane jako remedium na wszystkie choroby. Medycyna regeneracyjna jest dziedziną dość młodą, dynamicznie się rozwijającą, lecz wciąż pozostawiającą wiele pytań bez odpowiedzi – pytań o skuteczność terapii z udziałem MSC oraz odległych konsekwencji ich zastosowania. 

Krew pępowinowa dla rodziców – za i przeciw

Czy warto inwestować w krew pępowinową? Wiele argumentów przemawia za tym, że komórki macierzyste uzyskane podczas odpępniania dziecka są prawdziwą polisą na życie, za którą warto zapłacić każdą cenę. Przede wszystkim są cennym narzędziem medycyny regeneracyjnej, która aktualnie jest jedną z najprężniej rozwijających się dziedzin medycznych na świecie. Komórki macierzyste już dziś odgrywają ważną rolę w leczeniu wielu chorób i jest bardzo prawdopodobne, że w niedalekiej przyszłości ich potencjał leczniczy zostanie wykorzystany na jeszcze większą skalę. Ponadto pozyskiwanie komórek macierzystych z krwi pępowinowej jest znacznie prostsze i mniej inwazyjne od pobierania ich ze szpiku. Co więcej, podczas przeszczepu takiej krwi ryzyko przeniesienia zakażenia jest niewielkie w porównaniu do tego, jakie niesie przeszczep szpiku. Komórki macierzyste z krwi pępowinowej dają nadzieję i poczucie bezpieczeństwa. Są zabezpieczeniem na przyszłość nie tylko dla samego dziecka-dawcy, lecz także pozostałych członków jego rodziny, nawet dalekiej. Krew pępowinowa nadaje się do przeszczepu, gdy zgadzają się minimum 4 antygeny HLA u dawcy i biorcy, w przypadku transplantacji szpiku musi ich być przynajmniej dwa razy więcej, czyli 8. Warto także zauważyć, że krew pępowinowa nadaje się do retransplantacji, a więc można ją łączyć ze szpikiem lub krwią obwodową. 

Choć pobranie i przechowywanie krwi pępowinowej, rzeczywiście może wydawać się najlepszą polisą na zdrowie i życie, nie jest lekiem na wszystko. Takie panaceum nie istnieje i najprawdopodobniej nie będzie istnieć wcale. Choroby ewoluują wraz z ewolucją człowieka, przez co jeszcze trudniej im zapobiegać. Niemniej jednak, coraz skuteczniej pomagają w tym komórki macierzyste. Podejrzewa się, że wspomagają terapię około 80 różnych, z czego rzeczywiste wskazania do przeszczepu krwi pępowinowej są ograniczone do kilku pojedynczych zaburzeń. Chociaż komórki macierzyste w pewnym stopniu pomagają pacjentom borykającym się z chorobami autoimmunologicznymi, genetycznymi czy metabolicznymi, nie zawsze mogą skorzystać z własnego materiału biologicznego. 

Trzeba jednak wiedzieć, że działanie komórek macierzystych nie zawsze jest takie, jakbyśmy tego chcieli. W temacie ,,krew pępowinowa a białaczka” mówi się wiele o korzyściach i szansach, jakie niesie terapia komórkami macierzystymi, lecz za mało podaje się szczegółów. Niewiele osób wie, że dzieciom chorym na białaczkę nie można przeszczepić ich własnej krwi pępowinowej, ponieważ ta w 25% zawiera komórki nowotworowe, co jest przeciwwskazaniem do transplantacji. Podobnie dzieje się przy innych schorzeniach genetycznych i nowotworach złośliwych. Komórki macierzyste pobrane podczas porodu mogą się więc przydać, jednak niekoniecznie samemu dawcy. 

Jest jeszcze jeden argument, który może przeważyć za rezygnacją z pobierania i bankowania krwi pępowinowej – to argument dotyczący skuteczności działania komórek macierzystych. Wiemy dziś o nich całkiem sporo, lecz sporo jest również wciąż trwających badań klinicznych, na których wyniki trzeba będzie poczekać jeszcze kilka lat. Znaków zapytania jest więcej. Pierwsza terapia z zastosowaniem komórek macierzystych z krwi pępowinowej miała miejsce w 1988 roku, czyli ponad 30 lat temu. Dla badań medycznych to krótko, za krótko, by poznać wszystkie konsekwencje zdrowotne i wysnuć jasne wnioski. Mając to wszystko na uwadze, staje się jasne, że decyzja o pobraniu i przechowywaniu krwi pępowinowej jest prawdziwym dylematem, przed którym stoją współcześni rodzice. Chociaż wielu z nich chciałoby zapewnić swoim dzieciom i rodzinom taką polisę, najzwyczajniej ich na nią nie stać. Pobranie krwi pępowinowej to koszt minimum kilkuset złotych jednorazowo, tyle samo, lecz już comiesięcznie, płaci się za przechowywanie krwi w komercyjnych bankach.

Krew pępowinowa – czy warto?

Decyzja o pobraniu i bankowaniu krwi pępowinowej dziecka, rodzice muszą podjąć indywidualnie, rozważywszy wszystkie ,,za” i ,,przeciw”.

Argumenty ,,za” przechowywaniem krwi pępowinowej

  • Duży potencjał terapeutyczny komórek macierzystych z krwi pępowinowej, wyższy w porównaniu do komórek uzyskanych ze szpiku czy krwi obwodowej.
  • Dynamicznie rozwijająca się medycyna regeneracyjna, dla której komórki macierzyste są dziś jednym z najważniejszych tematów.
  • Szansa dla biorców niespokrewnionych z dawcą. 

Argumenty ,,przeciw” przechowywaniu krwi pępowinowej

  • Wciąż trwające badania dotyczące komórek macierzystych, brak jednoznacznych wyników potwierdzających skuteczność terapii opartych na krwi pępowinowej. 
  • Metoda leczenia, która nie zawsze może zostać użyta – są pewne ograniczenia do wykorzystania własnego materiału.
  • Komórki macierzyste nie są panaceum na wszystkie choroby.
  • Wysokie koszty pobierania i bankowania krwi pępowinowej w bankach komercyjnych. Polskie depozyty nie oferują podobnych usług.

  • R. Poręba i wsp., Opinia Zespołu Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w sprawie pobierania i deponowania komórek macierzystych krwi pępowinowej, “Ginekologia Polska”, 2010, 81, str. 874-877.
  • I. Winkler i wsp., Krew pępowinowa jako źródło komórek nerwowych i macierzystych, “Ginekologia Polska”, 2015, 86, str. 603-610

Przeczytaj inne porady

Kup online